Modlitewnik
Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami
Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego, zmiłuj się nad nami
Serce Jezusa, w łonie Matki – Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone, zmiłuj się nad nami
Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone, zmiłuj się nad nami
Serce Jezusa, nieskończonego majestatu,
Serce Jezusa, świątynio Boga,
Serce Jezusa, przybytku Najwyższego,
Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios,
Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości,
Serce Jezusa, sprawiedliwości i miłości skarbnico,
Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne,
Serce Jezusa, cnót wszelkich bezdenna głębino,
Serce Jezusa, wszelkiej chwały najgodniejsze,
Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich,
Serce Jezusa, w którym są wszystkie skarby mądrości i umiejętności,
Serce Jezusa, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa,
Serce Jezusa, w którym sobie Ojciec bardzo upodobał,
Serce Jezusa, z którego pełni wszyscyśmy otrzymali,
Serce Jezusa, odwieczne upragnienie świata,
Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia,
Serce Jezusa, hojne dla wszystkich, którzy Cię wzywają,
Serce Jezusa, źródło życia i świętości,
Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze,
Serce Jezusa, zelżywością napełnione,
Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte,
Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne,
Serce Jezusa, włócznią przebite,
Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy,
Serce Jezusa, życie i zmartwychwstanie nasze,
Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze,
Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników,
Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie,
Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających,
Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich Świętych,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami
P.: Jezu cichy i pokornego Serca.
W.: Uczyń serca nasze według Serca Twego.
P.: Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, wejrzyj na Serce najmilszego Syna swego i na chwałę, i zadośćuczynienie, jakie w imieniu grzeszników Ci składa; daj się przebłagać tym, którzy żebrzą Twego miłosierdzia i racz udzielić przebaczenia w imię tegoż Syna swego, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków.
W.: Amen.
Ja N. oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Chrystusa; moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce. Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by Mu się mogło nie podobać. Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci. O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie. O Serce pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, ponieważ obawiam się wszystkiego ze strony mojej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci.W Wyniszcz we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać, albo sprzeciwiać. Niech Twoja czysta miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał(a) o Tobie, ani był odrzucony(a) od Ciebie, o to błagam Cię przez Twoją dobroć. Niech imię moje będzie zapisane w Tobie, ponieważ pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
O Serce Jezusa
jakże Tobie Ufam i oddaję Tobie to wszystko co boli...
W Twym Boskim Sercu znajduję pokój, który przeszywa mą duszę...
W Tobie jest ukojenie i miłość, która leczy rany...
W Twoim Sercu słyszę szept:
To dla ciebie! Możesz krzyczeć, płakać i pytać...
Popatrz na Moje Serce...
Jestem i zawsze będę przy Tobie!
Droga Serca”
Powołani przez Serce
Wiedeń 2021 r.
Wstęp:
Życie jest podobne do drogi, po której idziemy zaopatrzeni w różne
doświadczenia. Raz po raz na tej drodze upadamy i podnosimy się, spotykamy
Szymona, czy też Weronikę przychodzącą, aby otrzeć naszą zmęczoną twarz.
Idziemy, aby dotrzeć na Golgotę stanąć pod krzyżem i tam spojrzeć na Boskie
Serce płonące z miłości do Człowieka. Serce otwarte, przebite, ale zawsze
kochające. W Jego Sercu jest nasze schronienie. Przychodzimy, aby się do Niego przytulić.
Stacja I. Jezus na śmierć skazany. „Serce Skazane”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Co czuje człowiek w swoim sercu, kiedy zostaje niesłusznie oskarżony? Co
czuje, kiedy zostaje niesprawiedliwie skazany? Słowa, gesty, opinie mają moc
odrzucania, wypędzania na margines – skazywania nawet na śmierć.
A On milczy, jak gdyby to wszystko, co Go przed chwilą spotkało nie odnosiło się do Niego.
Milczy bo Jego Serce kocha! Milczy bo Jego Serce jest posłuszne woli Ojca!
Milczy pomimo tak rażącej niesprawiedliwości: Stworzenie sądzi Stwórcę – jakże to niesprawiedliwe!
Jezu przytul do swojego Serca tych wszystkich, którzy niewinnie zostali
skazani przez słowa, opinie, plotki i oszczerstwa na ich temat. Przytul tych,
których choroba skazała na wyrok śmierci.
Jezus cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja II. Jezus bierze krzyż na swoje ramiona. „Serce Zatroskane”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Dobrze znamy to uczucie, kiedy nasze serce zostaje obarczone różnymi
troskami. Martwimy się o zdrowie, pracę, dzieci, niepewną przyszłość.
Jest jednak szczególny rodzaj zmartwienia. Cierpienie niesienia codziennego
krzyża. To jakby wciąż na nowo mojej serce zostawało obciążone krzyżem –
krzyżem samotności, konfliktów małżeńskich, choroby, niepewności.
A On – Jezus idzie przed nami, bierze ten ciężki krzyż, także naszych słabości,
grzechów, niewierności i zdrad. Jego ciało styka się z belką krzyża – to jakby Jego Serce złączyło się z naszym krzyżem– słabości, choroby, samotności.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, których serce jest zatroskane.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja III. Pan Jezus, po raz pierwszy upada pod ciężarem krzyża.
„Serce doświadczane”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Pierwszy upadek – dotknięcie ziemi, ciężar krzyża, który przygniata człowieka... Dobrze znamy to uczucie, ten ciężar, smak ziemi, i krzyż na plecach.
Ciężko się wówczas podnieść. Wszystko wskazuje na to, że już nie dam rady iść dalej.
Jezus upada – Jego twarz dotyka ziemi, a ciężki krzyż jeszcze bardziej
potęguje ból. To jakby ktoś ścisnął Jego Serce.
Ale to nie koniec, nie może tam zostać. Wstaje pomimo tak przeszywającego
dosłownie wszystko bólu, pomimo ciężaru krzyża. Powstaje i idzie dalej! W sercu doświadczonym przez upadek rodzi się nadzieja!
Jezu przytul do swojego Serca tych, którzy doświadczyli i doświadczają
upadków.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja IV Pan Jezus spotyka swoją matkę. „Spotkanie dwóch serc”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Są w naszym życiu takie chwile, w których słowa są zbędne. Wystarczy
świadomość, że ktoś bliski jest przy tobie. Zwykłe spojrzenie, uścisk dłoni,
przytulenie – tak niewiele potrzeba. To prawdziwe spotkanie dwóch serc!
Jezus spotyka swoją Matkę, jakże to była przejmująca chwila. Żadnych
słów – tylko spotkanie dwóch kochających serc.
Jezu przytul do swojego serca tych, którzy doświadczają samotności.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja V. Szymon pomaga nieść krzyż Jezusowi. „Serce pomocne”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Trudno jest dostrzec tych, którzy prawdziwie potrzebują naszej pomocy; tych, w których sercach dokonuje się dramat rozpaczy, beznadziei, straty kogoś
bliskiego. Paradoksalnie na twarzach tych ludzi może pojawić się nawet uśmiech – będący tylko próbą ukrycia tego, co w głęboko w sercu.
Ci ludzie krzyczą o pomoc, nie w sposób zwyczajny podnosząc głos, lecz często w sposób subtelny, cichy, niezauważalny – „proszę pomóż mi!!!”. Jak trudno usłyszeć ten głos, a oni są pośród nas, czasem bardzo blisko.
Jezu, Twoje spotkanie z Szymonem jest wołaniem o to, abyśmy szeroko
otworzyli oczy i dostrzegali to co niebezpośrednie, nieoczywiste i niewyraziste.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy niemo krzyczą o pomoc!
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja VI. Św. Weronika ociera twarz Jezusowi. „Serce wrażliwe”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Drobne gesty mają znaczenie, to nie tylko slogan, ale rzeczywiste budowanie dobrych i dojrzałych relacji. Każde spotkanie z człowiekiem składa się z drobnych gestów: podanie ręki, uśmiech, spojrzenie, ton głosu. Drobne gesty wykonane z miłością mają moc uzdrowienia, podnoszenia na duchu, budowania wartości drugiego człowieka. Gesty mogą też ranić, sprawiać ból i poniżać człowieka.
Spotkanie Jezusa z Weroniką – prosty gest otarcia twarzy Jezusa. Gest
pełen miłości. Tak potrzebny w tamtym momencie!
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy nie doświadczają gestów
miłości oraz tych, którzy zostali przez złe i nieodpowiednie gesty zranieni.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja VII. Pan Jezus po raz drugi upada pod ciężarem krzyża. „Serce ratujące”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Często nasze upadki spowodowane są grzechami. Kiedy człowiek zgrzeszy
ma poczucie, jakby przywalił go ciężki głaz, spod którego nie jest łatwo się
wydostać. Co więcej traci się wtedy siły do walki z innymi grzechami, łatwiej
przychodzi nam popełniać następne grzechy.
Jezus w tym drugim upadku i przygnieciony przez ciężki krzyż staje
pośrodku naszej słabości. Wyciąga rękę i dotyka naszego serca po to, aby nas
wyciągnąć spod głazu grzechu.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy żyją w grzechach ciężkich.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja VIII. Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty. „Serce współczujące”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Zdarzają się w naszym życiu momenty, kiedy w naszych sercach pojawia
się głębokie wzruszenie wywołane cierpieniem innych, śmiercią czy
wspomnieniem osób, których już nie ma z nami lub chwil, które już przeminęły.
Ale jest jeszcze jeden specyficzny rodzaj wzruszenia. To wzruszenie wywołane
doświadczeniem miłości Boga. Wzruszenie to, może stać się początkiem
nawrócenia, stanięcia w prawdzie przed samym sobą i Bogiem, czy też
odzyskaniem utraconej przez grzech godności.
Jezus, który na swej drodze spotyka płaczące niewiasty, nie oczekuje tylko
od nich współczucia, ale przede wszystkim głębokiego wzruszenia serca, które
doświadczyło spotkania się z Nim, z Jezusem, z Miłością.
Wzruszone serce, które doświadcza Bożej Miłości, potrafi zapłakać nad
popełnionym grzechem.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy dziś płaczą uświadamiając sobie
swoją słabość.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja IX. Jezus upada po raz trzeci pod ciężarem krzyża. „Serce wyzwalające”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Grzech ma moc uzależnienia. Coraz więcej ludzi zmaga się z różnego
rodzaju uzależnieniami. Uzależnienie od alkoholu, narkotyków, Internetu,
telefonu komórkowego, pornografii, grzechów nieczystych.
Uzależnienie odbiera sercu radość, jest jakby chwilowym znieczuleniem, po
którym następuje przerażająca pustka, smutek i rozczarowanie sobą – bo przecież tyle razy próbowałem z tego wyjść: 10, 50, 100, 1000 razy!
Jezu przygnieciony do ziemi ciężkim krzyżem, Ty jesteś z nami w tych
chwilach, kiedy mamy poczucie, że sięgnęliśmy dna. Chcemy wołać i krzyczeć do Ciebie: Ratuj nas Jezu! On wstaje spod krzyża, który Go przygniata, wyciąga rękę i dotyka naszego serca, aby nas wyzwolić i uzdrowić.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, których przygniótł grzech uzależnienia.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja X. Pan Jezus z szat odarty. „Serce czyste”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Łatwo dziś odrzeć człowieka z godności. Łatwo też samego siebie z niej
odrzeć. Nasze spojrzenia, słowa, uczynki mają moc odzierania z godności
człowieka. Mają moc poniżania, traktowania ludzi jako przedmiot i cel realizacji
własnych żądz. Jakże to wszystko niszczy relacje: relacje między małżonkami,
relacje z przyjaciółmi, relacje do samego siebie i relacje do Boga.
Jezus, który został odarty z szat, któremu próbowano odebrać resztkę
godności odkrywając nagość Jego ciała. On jednak nigdy nie utracił tej godności, pomimo swej nagości, ran, korony cierniowej, oplucia, wyszydzania Go przez oprawców. Nie utracił jej nigdy bo wiedział, że jest ukochanym dzieckiem Boga.
Tam głęboko w Jego Sercu ukryła się miłość.
Jezu przytul do swojego Serca tych, którym odbiera się godność, oraz tych,
którzy mają poczucie, że ją stracili.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja XI. Pan Jezus przybity do krzyża. „Serce otwarte”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Ile razy to w naszym życiu spotkaliśmy się z brakiem otwartości ze strony
innych ludzi, brakiem zrozumienia, wytłumaczenia się, daniem drugiej szansy.
A ile razy to my byliśmy po tej drugiej stronie, kiedy odmówiliśmy pomocy,
porozmawiania, próby zrozumienia. Nasze serce pozostało zamknięte.
Jezu, który wyciągasz swe ręce na krzyżu. Dajesz swoje dłonie, aby je
przebito i przybito do krzyża. A to wszystko po to, aby pokazać i dać dowód tego, że Twoje ramiona są otwarte dla wszystkich. Kiedy spoglądasz na krzyż popatrz na otwarte ramiona Chrystusa, On otwiera je dla Ciebie.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy nie wierzą w Twoją miłość,
którzy myślą, że ich opuściłeś
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja XII. Jezus umiera na krzyżu. „Serce przebite”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Prawdziwą miłość poznaje się po tym, że człowiek, który kocha potrafi
poświęcić się dla drugiej osoby, że potrafi zrezygnować z tego, co dla niego
wygodne, aby uszczęśliwić tych, których się kocha. Miłość jest nieustannie
związana z ofiarą. Kto potrafi kochać, potrafi też ofiarować swoje serce.
Jezus oddaje życie za mnie, za Ciebie. Jego Serce zostało przebite. To z Niego
wypłynęła krew i woda. Krew, która ma moc uzdrowienia i woda, która
oczyszcza. To przebite Serce Jezusa, pokorne, ciche jest dowodem Jego miłości.
Ono dziś z miłości do każdego z nas płonie. Ukryj się w Jego Sercu!
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy czują się niekochani przez
Boga, bliskich i przyjaciół.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja XIII. Pan Jezus zdjęty z krzyża. „Serce ciche”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Są takie momenty w naszym życiu, kiedy trzeba milczeć. Bo zdajemy sobie
sprawę, że żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, co doświadczam w swoim sercu. Trzeba po prostu milczeć. To milczenie nie jest pustką, jest czymś więcej, jest najpiękniejszą modlitwą. Milczenie także, w niektórych sytuacjach, jest dowodem taktu, wrażliwości i delikatności wobec kogoś kto cierpi. Milczeć nie oznacza obojętność na cierpienie innych, czy też braku naszej wrażliwości.
Wystarczy milcząco być! Po prostu być! Maryja trzyma martwe ciało Jezusa -
ciało swojego Syna. Milczy, tylko Go tuli, jak matka trzymająca niemowlę. Jakże
to wielka miłość.
Jezu, który zostałeś zdjęty z krzyża i złożony na ręce Matki, tak jakbyś został
złożony na ręce tych, którzy z bólu milczą. Jakbyś chciał im powiedzieć jestem
tu z wami. Milczę razem z Tobą, bo chcę, abyś mnie tylko przytulił, jak matka
swojego syna. Abyś tylko spojrzał! A tam gdzie spotyka się wzrok Boga
z człowiekiem, rodzi się nadzieja, że On uczyni wszystko nowe.
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy milczą - milczą, bo ciężko
chorują, są w trudnym małżeństwie, milczą nad wyborami dzieci, nad stratą bliskich.
Jezu cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Stacja XIV. Pan Jezus złożony do grobu. „Serce oczekujące”.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…
Wielu z nas zadaje sobie pytania o sens życia, jego cel - to tak zwane pytania
egzystencjalne. Kiedy spojrzymy na grób dostrzegamy kruchość naszego życia,
że życie jest tylko chwilą, momentem w perspektywie wieczności. Każde “dziś” jest powolnym umieraniem, a raczej zbliżaniem się do bramy śmierci, przez którą każdy z nas przejdzie.
Ciało Jezusa złożone do grobu - tylko na trzy dni!!! Bo On pierwszy
zmartwychwstał, a później my zmartwychwstaniemy. W Sercu Jezusa jest życie wieczne, jest nadzieja na nasze zmartwychwstanie.
Jak pisze św. Teresa od Dzieciątka Jezus: „Ja nie umieram, ja wstępuję w życie”. Każdy dzień nie jest więc umieraniem, ale wstępowaniem w życie!
Jezu, przytul do swojego Serca tych, którzy już zmarli, naszych dziadków,
rodziców, żony, mężów, bliskich i przyjaciół.
Jezus cichy i pokornego Serca uczyń serca nasze według Serca Twego.
Pieśń Przytul mnie Jezu
Któryś za nas cierpiał rany…
Zakończenie:
O Boskie Serce Jezusa! To w Nim znajduję swoje schronienie. Twoja Boska
miłość przeszywa moją duszę. Przytul mnie do siebie jak matka i ojciec przytulają swoje dziecko. Uzdrawiaj, to co chore w mej duszy i ciele. Pomagaj każdego dnia kochać jeszcze bardziej, ufać jeszcze głębiej i wierzyć jeszcze mocniej. Przytul do siebie tych, którzy cierpią, są samotni, upadają i nie wierzą. Zlituj się nad nami grzesznymi i ześlij nam łaskę swojego miłosierdzia. Uczyń nasze serca na obraz Twego Serca i ukryj nas w Nim na wieki. Amen
Dzień 1
O Jezu, Ty mnie tak bardzo umiłowałeś, że zstąpiłeś z nieba i przyjąłeś nędze ludzkie aż po śmierć, i to śmierć krzyżową, aby mnie zbawić. Pragnę na Twoją miłość odpowiedzieć miłością. Rozpal więc w moim sercu pragnienie Twej najgorętszej miłości i dozwól, abym Cię kochał nade wszystko. Amen.
Najświętsze Serce Jezusa, bądź moją miłością.
Dzień 2
Najświętsze Serce Jezusa, pragnę być Twoim uczniem i wiernie wypełniać przykazanie miłości bliźniego. Spraw, o Jezu, abym wyzbył się egoizmu, a nauczył się naśladować Ciebie w miłości bliźnich. Niech kocham moich najbliższych i służę im pomocą w trudnych chwilach życia. Moją miłością pragnę objąć wszystkich ludzi, których spotkam w życiu, także moich nieprzyjaciół. Amen.
Serce Jezusa, rozbudź w mym sercu prawdziwą miłość ku moim bliźnim.
Dzień 3
Jezu, Ty powiedziałeś: "Uczcie się ode Mnie, że jestem cichy i pokornego Serca". Panie mój, wyniszcz we mnie pychę i próżność, a obdarz pokorą i cichością. Dopomóż mi wprowadzać w życiu te cnoty, abym otrzymał błogosławieństwo obiecane w Kazaniu na Górze: "Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię". Amen.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
Dzień 4
Jezu, Ty z miłości ku mnie stałeś się posłuszny aż do śmierci krzyżowej. Naucz mnie posłuszeństwa Twojej woli i wierności nauce Twojego Kościoła. Pomóż mi, abym szczególnie w trudnych chwilach mojego życia umiał z pokorą poddać się Twojej woli. Amen.
Panie, nie moja, ale Twoja wola niech się stanie.
Dzień 5
Najcierpliwsze Serce Zbawiciela, Tyś w milczeniu przyjęło wszelkie zniewagi, obelgi i upokorzenia, pomóż mi opanować gniew i zniecierpliwienie. Naucz mnie spokoju i cierpliwości, abym odtąd z miłości do Ciebie przyjmował trudy i cierpienia, jakie dopuścisz na mnie. Amen.
Najcierpliwsze Serce Jezusa, dopomóż mi zdobyć cnotę cierpliwości.
Dzień 6
Boskie Serce Jezusa, Tyś dla naszego zbawienia ofiarowało się swemu Ojcu za nasze grzechy. Racz napełnić moje serce ofiarną miłością. Niech nie będę obojętny na potrzeby Kościoła i bliźnich, lecz w miarę moich możliwości niech służę im pomocą. Amen.
Serce Jezusa, ofiaro za nasze grzechy, obdarz mnie duchem ofiary i poświęcenia.
Dzień 7
Najświętsze Serce Zbawiciela, Tyś uczyniło wszystko, aby nas zbawić. Dopomóż mi odwzajemnić się Tobie wiernością w wypełnianiu Twoich przykazań i moich obowiązków, jakie mam spełnić w tym życiu. Dopomóż mi, Panie, abym nie marnował darów otrzymanych od Ciebie, ale niech się staram wykorzystać każdy dzień dla Twojej chwały i zbawienia mojej duszy. Amen.
Serce Jezusa, dopomóż, abym był Twoim wiernym sługą.
Dzień 8
Serce Jezusa, mojego Boga, Tyś wybrało sobie na ziemi nie zaszczyty i bogactwo, ale pracę w cierpieniu i ubóstwie. Proszę Cię, Jezu, abym godnie naśladował Ciebie w ubóstwie i pracowitości. Niech nie marnuję wiele czasu na rozrywki i przyjemności, ale przez pracę i modlitwę niech wiernie służę Bogu i ludziom. Amen.
O Jezu, naucz mnie iść zawsze drogą cnoty.
Dzień 9
Jezu Chryste, po zakończeniu życia na ziemi odszedłeś, aby nam przygotować mieszkanie w niebie. Udziel nam tej łaski, abyśmy pamiętali o tym, że jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi i nie przywiązywali się zbytnio do niej i do spraw doczesnych. Niech przez dobre życie zasłużymy na przyjęcie do niebieskiej Ojczyzny, gdzie na wieki będziemy wielbić Twe Najświętsze Serce. Amen.
Serce Jezusa, dopomóż mi, abym często rozważał rzeczy ostateczne.
Modlitwa na zakończenie nowenny
Boskie Serce Jezusa, racz przyjąć pokorny hołd czci, jaki starałem się złożyć Ci w tej nowennie. Niech moje serce, oczyszczone z grzechów i wszelkich błędów w sakramencie pokuty, zostanie przyozdobione cnotami, o które prosiłem. Udziel mi także łaski szczególnej..., o którą Cię przez te dni gorąco błagałem.
A jeśli Twoja wola jest inna, daj mi ją zrozumieć i przyjąć bez buntu i szemrania. Ty, o Jezu, jesteś moim Bogiem i Ojcem najlepszym i wiesz, co mi naprawdę potrzeba. Niech się zawsze spełnia Twoja święta wola w niebie i na ziemi. Amen.